www.debeściakiE.fora.pl

Konrad P.

To po co ogladasz w ogole? Razz

Nie rozumiem cie koles. Tak samo jak z muzyka, mowisz, ze sluchasz rytmu a nie wsluchujesz sie w slowa albo na odwrot i wtedy juz nie pamietasz melodii. To jest....eee, dziwne?

Bąku

a ja nie jestem dziwny?
[odpowiedź jest odwrotna do mojej sygnaturki]

jestem dziwny zauważyłem to, jak narazie próbuje sie zmienić ale coś mi to trudno idzie (praktycznie nie widać skutków usilnych prób)

ale to temat o filmach, książkach i innych opowieściach w jakichś sposób pokazanych, a nie o mnie.

PS: musze oglądać, bo moja stara ogląda losty na kompie, a mnie jak mówiłem, trochę zaciekawiły, ogląda mi się je z przyjemnością, ale nie jestem fanem dlatego potem już zapominam o czym było w ostatnim odcinku bo nie wciąga mnie to okropnie, moge w każdej chwili przestać je oglądać.

Konrad P.

... <sorry,ze nabijam, ale musze jakos pokazac jak baku mnie dobija Razz

>

Bąku

odwal sie ode mnie xD

Źróbek

Baq jakbyś w sumie oglądał te Losty uważnie, to czasem można ze Sneakpeak'a wydedukować co będzie w następnym odcinku i nim go jeszcze obejrzymy już wyjaśnić sobie kilka zagadek - których w tym serialu z odcinka na odcinek nie brakuje. Dlatego ja już prawie jestem pewny, że Ci goście na statku są od ojca Penelope i są też tymi żołnierzami. On jest bardzo wpływowym i bogatym człowiekiem więc może sobie na coś takiego pozwolić, zresztą nie raz jest o tym wspominane w poprzednich odcinkach - wystarczy uważnie oglądać. A zresztą, kolejny odcinek będzie do ściągnięcia już jutro koło 15 więc... po prostu trzeba ściągnąć i obejrzeć. ;P A tak poza tym Bąku to jak już gadamy o Loście, to to był kiedyś genialny serial i nadal jest świetny i będę uważnie oglądał każdy odcinek - bo jst to mój obok 39 i pół ulubiony serial. Oceniam go na 5+ a to tylko dlatego, że jest już 4 sezon (każdy sezon 20 odcinków po 40 minut), a będzie jeszcze 5 i 6. Obawiam się nie tasiemca, bo już wiadomo, że Lost łącznie będzie miał magiczne 108 odcinków ;P, ale tego, że pojawi się za dużo magii. Ci którzy oglądali Losta wiedzą, że pierwsze trzy sezony to były jeszcze fajne zagadki, Tajemnicze bunkry na wyspie, stacje badawcze, naukowcy, zrzuty żywności... ponadto Lostzilla, Stopa z kamienia, Statek z dynamitem... A teraz?? Cofanie się podczas lotu helikopterem w czasie, i przenoszenie się również do przodu, jakieś magiczne promieniowanie, wyspa, która nie pozwala umrzeć... boję się jeszcze tyko przylotu Marsjan. ;D Rozpisałem się, dobrze, że przynajmniej kilka osób zrozumie. ;P A tak ogólnie Lost - 5+!

Bąku

fajne podsumowanie Losta zrobiłeś, kilka rzeczy sobie przypomniałem : P

No i - racja, ze sneak peaków można wiele wyciągnąć info... zapomniałem o nich, bo rzadko je oglądam : ]

i rzeczywiście - mimo iż tak ciągną tę historię i widać, że już wymyslają jak tylko mogą - to jest nadal ciekawe : )

Źróbek

Idę oglądać 9 odcinek, czekało się na niego 3 tygodnie (przerwa w kręceniu, z powodu problemów dwóch firm, kręcących Losta)... Szykuje się niezła jazda.

Bąku

Oglądałem ostatnio "Planet Terror", i dzisiaj "Jestem Legendą"

co do PT, to nawewt nie wiem co powiedziec : P
film ciekawy, podobał mi się, ale strasznie zagmatfany xD
tu atakuje horda zombie,tu sie kochają, tam facet próbuje odkryć nowy sos barbeq.. masakra : P

..czyli komedia amerykańska xP

Jestem Legendą: film jak dla mnie psychologiczny, zrobił na mnie na prawdę duże wrażenie. coś w stylu "wizjii przyszłości", ale takiej realistycznej. i okropnej. jakaś gościuwa odkrywa lek na raka , spośród ponad 1000 badanych 100% się wylecza.

Okazuje się jednak, że ten "cudowny lek" zamienia się potem w wirusa,przeobrażającego ludzi w stwory żyjące jedynie w ciemnościach, będące bardzo agresywne. W New Yorku żyje tylko jeden zdrowy facet, żyje nadal, ponieważ jest odporny na to. A zarazić sie tym można przed kontakt lub nawet przez powietrze. On jest odporny na oba te sposoby, jego pies tylko na zarazenie przez powietrze. Ten facet jest doktorem i żołnieżem, próbuje cały czas wynaleść szczepionkę na tego wirusa. Jeżeli chcesz wiedziec więcej, oglądnij film :]

Konrad P.

[quote="Bąku"]Oglądałem ostatnio "Planet Terror", i dzisiaj "Jestem Legendą"

co do PT, to nawewt nie wiem co powiedziec : P
film ciekawy, podobał mi się, ale strasznie zagmatfany xD
tu atakuje horda zombie,tu sie kochają, tam facet próbuje odkryć nowy sos barbeq.. masakra : P

..czyli komedia amerykańska xP
/quote]
Planet Terror to raczej nie jest komedia :} To bardziej parodia, czy groteska. Albo jeszcze innaczej...film Rodrigueza - jego nie mozna przypisac do komedii, dramatu czy innego rodzaju. To po prostu film Rodrigueza :}

Bąku

Bąku

ostatnio oglądałem Whisper (Szept)

taki lekki horror psychologiczny, bardzo fajny : )

Ogólny zakres początku filmu:
Jest sobie bogata rodzina, w której żyje adoptowany chłopak. Pewnego dnia, w Boże Narodzenie, grupa ludzi planuje porwanie tego dzieciaka dla okupu. Nie chcą zrobić mu krzywdy, nawet w swej bandzie mają kobietę, która ma się zaopiekować dzieciakiem : P
No i w Boże Narodzenie w przebraniu mikołaja jeden facet z tej grupy porywaczy przyjeżdża do domu bogatej rodziny i bez żadnych kłopotów porywa chłopca.

...Nie wie jeszcze, ze kłopoty dopiero się zaczną....

Dzieciak potrafi dziwnie szeptać, gdy ktoś śpi, słyszy przez ściany, potrafi od tak otworzyć każdy zamek i robi wiele innych dziwacznych rzeczy...
sami zobaczycie ;]

edit: ma ktoś Pulp Fiction pożyczyć ?